Melazmą nazywa się przebarwienia skóry – brązowe plamy na cerze. Cierpią na nią w większości kobiety, które ukończyły 30 lat. Stwarzają one przede wszystkim problemy natury estetycznej, bardzo często bowiem melazmę ciężko ukryć pod makijażem. Jednakże medycyna estetyczna jest już w stanie zniwelować ten kłopot – przekonajcie się, w jaki sposób!
Lasery pikosekundowe
Zniwelowanie przebarwień można wykonać na kilka sposobów. Godną polecenia metodą jest usuwanie melazmy laserem pikosekundowym. Laser ten charakteryzuje wiązka uważana za najkrótszą – można ją policzyć nawet w pikosekundach. To pozwala na wyeliminowanie dolegliwości bólowych, bezpieczeństwo i skrócenie czasu rekonwalescencji przy jednoczesnej wysokiej skuteczności.
Sposób działania
Skierowana na skórę wiązka światła z lasera, mając kontakt z melazmą, zmienia się na energię kinetyczną. Cząstki barwnika pod wpływem wysokiego ciśnienia są rozbijane na mikroskopijne elementy. Organizm ze względu na ich wielkość może je samodzielnie usunąć, a skóra zyskuje ujednolicony koloryt. W czasie zabiegu nie tworzą się żadne blizny.
Wskazania i efekty
Laser pikosekundowy polecany jest osobom cierpiącym na melazmę, ale nie tylko. Z tej metody mogą skorzystać też ci, którzy chcą pozbyć się tatuaży, wszelkich blizn (również po przebytym trądziku). Po zabiegu można od razu powrócić do codziennych czynności. Należy tylko dbać o miejsce poddane wiązce światła – nie wystawiać na działanie światła słonecznego i nie używać silnych peelingów.
Efekty są zauważalne już po kilku dniach, kiedy to przebarwienia stopniowo przestają być widoczne, aż w końcu całkowicie znikają. Dla najlepszych efektów zabieg powinien być powtórzony około 3-6 razy.
Wybranie się do lekarza dermatologa w celu usunięcia melazmy laserem pikosekudnowym to droga do całkowitego pozbycia się przebarwień w łatwy, szybki i skuteczny sposób. Pacjentki cenią sobie również nieinwazyjność zabiegu oraz brak znacznego dyskomfortu podczas działania lasera.