Opalanie niesie za sobą wiele korzyści dla ludzkiego zdrowia. Słońce w kontakcie ze skórą przyczynia się bowiem do produkcji witaminy D oraz pobudza wydzielanie serotoniny, czego bezpośrednim efektem jest ogólna poprawa nastroju. Niestety zbyt długie przesiadywanie na słońcu i brak odpowiedniej ochrony, prowadzi do szeregu negatywnych skutków, takich jak odwodnienie naskórka i poparzenia. W poniższym artykule przedstawiamy kilka podstawowych zasad warunkujących bezpieczne opalanie zarówno wczesną wiosną, jak i w środku sezonu.
Odrobina przezorności
Zanim wybierzesz się na plażę czy na łąkę zapewne warto zastanowić się nad wizytą u specjalisty. Klinika dermatologii stanowi bowiem doskonałe miejsce na odbycie konsultacji w sprawie widocznych na skórze pieprzyków, przebarwień i innych niepokojących zmian skórnych. Lekarz z pewnością poinformuje o występujących na ciele punktach czy obszarach, które należy bezwzględnie zasłaniać podczas opalania. Dermatologia estetyczna pozwala nie tylko skutecznie zabezpieczyć się przed niechcianymi efektami ubocznymi opalania. W przypadku wystąpienia niepokojących zmian skórnych dermatolog może bowiem zaproponować usuwanie znamion czy newralgicznych pieprzyków.
Odpowiednie kosmetyki
Faktem jest, iż zaledwie 1% promieni słonecznych jest nośnikiem niebezpiecznego dla ludzkiego zdrowia promieniowania ultrafioletowego. Jednak pomimo iż w trakcie opalania światło słoneczne dostarcza tak niewiele szkodliwego UV, promieniowanie to nawet w niewielkiej dawce może przyczyniać się do bolesnych podrażnień skóry, a nawet rozwoju choroby nowotworowej. Bardzo istotnym aspektem opalania jest więc zabezpieczenie skóry za pomocą kremów, emulsji czy oliwek z odpowiednimi filtrami. Bezwzględnie należy zwracać uwagę na datę ich przydatności. Zakupiony w poprzednim sezonie krem prawdopodobnie nie będzie bowiem nadawał się do użytku, gdyż stracił swoje właściwości. Dodatkowo warto dobrać specyfik do typu naszej karnacji. Im skóra jest jaśniejsza, tym mocniejszy filtr należy zastosować. Specjaliści podkreślają, aby preparat ochrony był aplikowany na skórę minimum pół godziny przed ekspozycją na słońce.
Bezpieczne opalanie
Zasadniczo nie zaleca się nadmiernej ekspozycji na słońce między godziną 11 a 15. Jeśli jednak mamy ochotę wybrać się na całodniowy wypad nad wodę, obowiązkowo należy zaopatrzyć się w odpowiednie nakrycie głowy. Warto wybierać kapelusze, które zasłaniają nie tylko czubek głowy, ale także uszy oraz ramiona. Podczas wyboru idealnej ochrony głowy nie należy kierować się zatem jedynie estetyką, ale przede wszystkim praktycznością. Luźno plecione słomiane kapelusze bądź czapki z daszkiem sprawdzą się zatem wyłącznie podczas krótkiego spaceru, gdy ekspozycja na słońce jest chwilowa. W przypadku wielogodzinnego wystawienia na działanie promieni słonecznych poleca się wybór nakrycia głowy, które skutecznie zminimalizuje ryzyko udaru słonecznego.
Jedz i pij zdrowo
Upał nie tylko wzmaga poczucie pragnienia, ale także stopniowo odwadnia nasz organizm. W związku z tym, podczas przebywania na słońcu konieczne jest spożywanie sporej ilości chłodnej, niegazowanej wody. Dzięki temu można nie tylko uniknąć wystąpienia udaru słonecznego, ale także zregenerować opaloną skórę. Co ciekawe, efekt opalenizny wzmocni obecność w organizmie tzw. beta-karotenu. Znajdziesz go w marchwi, brzoskwiniach, sałacie czy szpinaku. Przed opalaniem warto też zapewnić sobie źródło witamin C i E, które nie tylko przedłużą efekt brązowej opalenizny, ale sprawią również, że skóra będzie wyglądała promiennie.
Wizyta u dermatologa, stosowanie preparatów z odpowiednim filtrem przeciwsłonecznym, nakrycie głowy oraz właściwa dieta i regularne nawadnianie organizmu to proste kroki do uzyskania pięknej, bezpiecznej dla naszego zdrowia opalenizny.